27 sie 2016

Bryce Fox - Burn Fast

Hello:) Mamy ostatni weekend wakacji, trochę smutno ale trzeba wrócić do rzeczywistości wystarczy tego leniuchowania. Ja i tak muszę przyznać, że dość aktywnie je spędziłam pod względem ćwiczeń nie było spania do 12 tylko starałam się około 9 wstać aby na spokojnie wszystko zrobić. Weszło mi już w krew ćwiczenie rano i ciężko jest się przestawić na wieczorne godziny ale innego wyjścia nie ma za 10 miesięcy znowu będę szaleć rano. 
Jednak muszę przyznać, że nie są to udane wakacje chyba najgorsze jakie mnie w życiu spotkały, wiele rzeczy to spowodowało więc bardzo się cieszę, że udało mi się ćwiczyć jedynie to poprawiało mi humor. Nie spełniłam się również tu na blogu za co jestem na siebie bardzo zła i chciałabym to jakoś poprawić ale brakuję mi osoby, która mogłaby ze mną jeździć robić zdjęcia i pomagać aby jak najlepiej to wyglądało. Może za jakiś czas znajdzie się ale na razie muszę sobie radzić sama. Chce jeszcze zrobić 2 stylizacje przed rozpoczęciem i mam ogromną nadzieję, że mi się uda to zrobić a jak nie to jedna będzie musiała mi wystarczyć ale będę czuła, że nie zrobiłam wszystkiego. 
Również chciałabym wiedzieć, czy Wam osobom, które to czytają podoba się chociaż mniej więcej co robię i czy lubią tu wchodzić. Dziś pojawią się zdjęcia, które już może widzieliście.

instagram: jestem_krajus





1 komentarz:

  1. Przegenialne zdjecia! <3 xxx

    http://veronicas-veronicass.blogspot.no/

    OdpowiedzUsuń