6 paź 2015

James Blunt - Good Bye My Lover

Cześć kochani!
Dziś piszę ostatni raz przed wizytą w szpitalu bo już jutro rano muszę jechać. 
Jednak myślałam że nie będzie to tak zły dzień lecz jak zwykle się pomyliłam. 
Kilka dni temu zaginął mi mój kochany kotek i żyłam w świadomości, że poszedł gdzieś co zdarzało się mojemu drugiemu. Codziennie wracałam do domu ze świadomością że będzie leżeć już u mnie w pokoju i będę mogła się z nim pobawić. 
Dziś jednak wszystko legło w gruzach i niestety straciłam mojego kochanego Maciejka, czuję się fatalnie, strasznie mi go brakuje, już za nim tęsknie a co dopiero będzie potem. 
Pamiętam gdy go zobaczyłam pierwszy raz kiedy był taki malutki po operacji i szczęśliwy, że go uratowaliśmy. Żył sobie spokojnie dopiero jakiś rok temu zaczęło się robić nie ciekawie zaczął przeszkadzać moim zajebistym sąsiadom i w końcu został postrzelony i ledwo uratowaliśmy mu łapkę. Myślałam że to będzie pierwszy i ostatni raz jednak się pomyliłam bo w wakacje znowu miał problem z łapką. Widzę że sąsiedzi żadnego życia nie potrafią docenić.
 Jestem załamana jacy ludzie potrafią być podli i uważają, że zwierzę nie czuje i wszystko można im zrobić. Życzę tym wszystkim ludziom tego samego, aby zostali tak samo potraktowani jak oni traktują bezbronne zwierzęta.
Dziś na tyle, musiałam się komuś wyżalić.
Do następnego.


























Śpij spokojnie maluszku :*

2 komentarze:

  1. nie rozumiem zachowania takich ludzi, nie mam pojęcia czym mogą siękierować wswoim życiu i jakie mieć wartości.. taki śłiczny kotek....

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowne malenstwo <3

    mixersisters.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń